Aktualności

W dzisiejszym wydaniu Nowości Toruńskich

• | Drukuj |
•  Email

Szczegóły

Opublikowano: środa, 23, maj 2012

Odsłony: 2929

 

Aby przeczytać wywiad proszę kliknąć więcej.

opublikowene 23 maja 2012 r.

 

Konsultantka jak Anioł Stróż

 

Marzenia o locie balonem i księciu na białym koniu mogą się spełnić

 

Z Agnieszką Michalską, właścicielką i za razem konsultantką ślubną bydgoskiej "Organzy", o organizowaniu najpiękniejszego dnia w życiu pary młodej, rozmawia Magdalena Ratajczyk.

 

Współczesne panny młode są wymagające?

Tak, ale to dobrze. Kiedy panie dokładnie wiedzą czego oczekują, trzeba się już tylko skupić na tym by marzenia zamienić w rzeczywistość. Mam klientki, które potrafią precyzyjnie określić ilość balonów jakie zostaną wypuszczone przed salą restauracyjną.

A czego zazwyczaj oczekują narzeczeni?

W modzie jest kreatywna, indywidualna niezależność. Sporo osób marzy o tradycyjnym ślubie lub takim na świeżym powietrzu. Niektórzy chcą przylotu balonem na uroczystość lub by pan młody wjechał do sali balowej na białym koniu, chociaż śmiertelnie boi się jeździć. Tym, którzy nie mają własnego pomysłu, proponuję jeden ze sprawdzonych stylów. Od 2010 roku popularny jest vintage, który obfituje w koronki. Niesłabnącym zainteresowaniem cieszy się też glamour, gdzie można zamienić się w prawdziwą parę królewską. Impreza organizowana jest bowiem w pałacykach lub w innych wystawnych wnętrzach. Młodzi coraz częściej wybierają także styl eko. Jedną z jego cech jest brak alkoholu...

Bez procentów można się dobrze bawić?

W polskiej tradycji, alkohol wydaje się być elementem obowiązkowym, a zabawa zaczyna się dopiero po kilku kieliszkach. Jednak coraz częściej odchodzimy od tego przyzwyczajenia. Moje doświadczenie w organizacji tego rodzaju imprez pozwala stwierdzić, że są to uroczystości bardzo udane. Aby goście dobrze się bawili mimo braku wspomagania alkoholowego warto aby Para Młoda zadbała o dobry zespół muzyczny oraz wodzireja, który zaaranżuje zabawy, konkursy i inne rodzaje aktywności dla zgromadzonych biesiadników.

A na standardowym weselu ile się pije?

Różnie z tym bywa. Standardem jest pół litra na osobę ale wódka po woli traci na swojej popularności, a jej miejsce zajmują inne, bardziej wyszukane trunki. Niektórzy nawet robią osobny stół, który pełni funkcję mini baru z alkoholami.

A co zazwyczaj znajduje się w menu?

Tradycyjny schabowy odchodzi do przeszłości, klienci oczekują by podawane potrawy cieszyły nie tylko żołądki ale też oczy. Modne są zupy-kremy np. z brokułów czy pomidorów. Hitem są także kuchnie "na żywo", gdzie poza walorami smakowymi, goście mają okazję podziwiać popisy kulinarne kucharzy.

Jak wygląda planowanie ślubu z konsultantką?

Zaczynamy od określenia możliwości finansowych i ustalamy jak ma wyglądać uroczystość. To drugie nie zawsze jest łatwe bo młodzi czasami mają odmienne pomysły na swój ślub. A jeśli w spotkaniu uczestniczą jeszcze rodzice przyszłych małżonków, to mamy prawdziwą burzę mózgów. Kiedy uda się ustalić tematykę przewodnią, skupiamy się na wyborze poszczególnych elementów takich jak sala, muzyka, czy strój. Tu zazwyczaj kierujemy się stylem jaki wybrali narzeczeni.

Pamięta Pani najbardziej nietypowe śluby, które zdarzyło się Pani organizować?

Oczywiście. Wyzwaniem są te wielokulturowe. Miałam parę, w której panna młoda była Polką a pan młody Hindusem. W Indiach tydzień przed ślubem przyszła żona maluje henną dłonie i stopy. A pan młody na ślub przyjeżdża na koniu, a jego przybycie obwieszcza się bijąc w bębny. Odmienne tradycje trzeba ze sobą jakoś pogodzić a konsultantka ślubna powinna je znać i uszanować. Wciąż dość nietypowymi (choć coraz częściej organizowanymi) są uroczystości za granicą. Przyszli małżonkowie zapraszają gości np. na Cypr czy do Włoch. Ci, którzy właśnie wyobrazili sobie gigantyczne sumy za taką imprezę byliby pozytywnie zaskoczeni. W większości przypadków koszty są takie same a w niektórych nawet niższe. Plusem ślubu poza krajem jest także to, że tam szybciej załatwia się wszelkie formalności więc zorganizować można go nawet w 2 miesiące.

Z jakimi kosztami powinni liczyć się klienci?

Trudno jednoznacznie określić. Koszty umieściłabym w przedziale od 25 do 30 tys. zł., jednak nie jest to regułą. Sama suknia ślubna może kosztować 10 tys. zł., a równie dobrze można kupić używaną za 500 zł. Na to ile zapłacimy wpływa także liczba gości czy sala weselna.

Jakie są najczęstsze błędy osób, które same organizują swoje wesele?

Niedobranie budżetu do marzeń o ślubie i brak umów z podwykonawcami. Nie wystarczy sformalizować wyłącznie wynajmu sali. Tak samo powinniśmy postąpić w przypadku cateringu czy zespołu muzycznego. W mojej karierze zdarzyło się już, że fotograf nie dotarł bo utknął w korku. Dużo stresu przysporzyła także choroba jednej z członkiń kwartetu smyczkowego. Dobrze znając talenty rodziny państwa młodych, wiedziałam że mają uzdolnioną flecistkę i tak wybrnęliśmy z opresji. W torebce zawsze mam notes z nazwiskami "zastępców" którzy mają wolne terminy w dniu ślubu, igłę, nici i inne przydatne rzeczy które pomagają unikać wpadek. Na weselu może zdarzyć się wszystko a konsultantka niczym Anioł Stróż pilnuje by drobiazgi nie zniszczyły magicznego dnia zaślubin.

• « poprz.
• nast. »